Jeśli macie w domu jajka i ziemniaki to jesteście uratowani 🙂 Te dwa składniki stanowią podstawę dzisiejszego obiadu, serwujemy dziś bowiem prostą zapiekankę ziemniaczaną. Jeśli chcecie się wymigać i szukacie wymówek w stylu „piekarnik mi się popsuł” to niestety, ale tak łatwo Wam się nie uda. Zamiast piekarnika zapiekankę można przyrządzić na patelni. Kuchenka chyba działa, prawda? 🙂 Dodatkowo ogranicza Was tylko własna wyobraźnia i zasobność lodówki. Ja do zapiekanki dodałam kurczaka, cebulkę, natkę pietruszki i paprykę. Warzywa i mięso podgotowałam wcześniej w garnuszku, ale tylko z tego względu, że piekarnik mam zamontowany w kuchni na tyle nisko, że córeczka z łatwością do niego dosięga. Z uwagi na jej bezpieczeństwo staram się więc w ostatnim czasie ograniczać czas jego użytkowania do minimum. Koniec gadania, zaczynajmy wspólne gotowanie!
***
Czas przygotowania 1 porcji:
- 25 minut
Składniki:
- 1 ziemniak
- 1 jajko
- 1/4 papryki (ja użyłam zielonej i czerwonej)
- 1/2 cebulki
- kawałek piersi kurczaka zagrodowego nie większy niż orzech włoski
- kilka listków pietruszki zielonej
- przyprawy do smaku (użyłam tylko sól himalajską jodowaną)
- kilka łyżek wody źródlanej
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 175 stopni C (góra – dół, bez termoobiegu). Wszystkie składniki dokładnie umyć. Ziemniaka obrać ze skórki. Kurczaka, ziemniaka i paprykę pokroić na drobne części, cebulkę i natkę pietruszki posiekać. Do jednego garnuszka przełożyć ziemniaka, paprykę, cebulkę, kurczaka, zalać wodą źródlaną i chwilę podgotować (5-7 minut; można ten krok pominąć, ale wtedy danie należy dłużej zapiekać). Podgotowane składniki wymieszać z rozbełtanym jajkiem i natką pietruszki, przełożyć do żaroodpornej miseczki i zapiekać w piekarniku około 10 minut (do suchego patyczka). W zależności od wieku malucha posiłek dostosować do jego możliwości.