Szybkie, nieskomplikowane, jednogarnkowe dania to moja specjalność. Najlepiej nagotowane od razu na dwa dni, coby tylko jednego się napracować a kolejnego mieć już święty spokój (o ile w ogóle można mówić o świętym spokoju przy małym dziecku). Kolejna moja propozycja na tego typu danie to bardzo prosty przepis na potrawkę z piersi kurczaka z dodatkiem…
Miesiąc: Listopad 2017
Zielony koktajl z kiwi
Kiedy córcie dopada katar to kończy się to, co dobre, a zaczyna prawdziwa próba sił: ja vs ona. Kończy się apetyt, kończy się dobry sen, humor czy chęć do zabawy. Tak jak nocne pobudki czy małe fochy jestem w stanie znieść (bądź w przypadku tego drugiego zlekceważyć), tak na brak apetytu zawsze staram się coś…
Kartoflanka
Najprostsza zupa w okresie jesienno – zimowym, którą zawsze gotuję z ogromną przyjemnością, ponieważ – jako rodowita poznanianka – bardzo lubię pyry 🙂 Zupę zawsze przygotowuję na raz, ponieważ odgrzewana nie smakuje już tak samo. Przygotowanie najprostszej kartoflanki, bez jakichkolwiek dodatków nie zajmuje wiele czasu (o kartoflance z klopsikami pisałam tutaj). Dla mnie to taka…
Płatki ryżowe z musem z jabłka
Klasyka sama w sobie. Danie wprost z mojego rodzinnego domu, z cudownie pachnącej i gwarnej kuchni mamy. Nic sexi, a jednak dla mnie ma w sobie to coś 🙂 No i mąż przepada za tego typu kolacją co znaczy mniej więcej tyle, że musi być pysznie 🙂 Gotowane na mleku (u nas krowim, bo coraz…
Makaron z pesto z bazylii
Zdecydowanie NIE danie z mojego dzieciństwa 😉 Mało tego – gdyby ktoś powiedział mi, że jadał takie pesto w Polsce w czasach 80-tych czy 90-tych, za nic bym nie uwierzyła! Jest to po prostu „danie nowoczesne”, które sama wprowadziłam do swojej kuchni w momencie, gdy zostałam szczęśliwą mężatką i zamieszkałam razem z moją lepszą połówką….
Rosół z kurczaka
Przyszedł czas na rosół. Z rosołem jest związana długa historia – jest to jedna z nielicznych zup, które zawsze przygotowywał mój małżonek… zawsze, znaczy do czasu, aż zorientował się, że potrafię gotować (i to nawet całkiem nieźle) i postanowił porzucić gotowanie celem doskonalenia swoich innych pasji 😉 I tak z rosołku taty pozostało jedynie wspomnienie,…
Pyry z gzikiem
W piątki gotował tata. Nie było to regułą, ale wspomnienie przygotowywanych przez niego pyr z gzikiem (kłaniają się nisko poznaniacy pełną gębą 🙂 ) silnie zakorzeniło się w mojej kulinarnej świadomości. Bywał też obiad trochę bardziej urozmaicony (gdzie na kuchenny plac boju wkraczała mama) – z najdoskonalszych dodatków pamiętam zupę polewkę (białą, przygotowywaną na bazie…
Podsumowanie miesiąca – październik
O raaany! To niemożliwe, że październik już za nami! Wyjazdy i wycieczki w nieznane strony zastąpiły nam wizyty w salach zabaw, w gościnie u znajomych i tak zwyczajnie – w domu. Nie mam wcale nic przeciwko temu, by każdy dzień wyglądał u nas podobnie. Wiem, że daje to mojej małej, słodkiej córeczce duże poczucie bezpieczeństwa….
Zupa ogórkowa z ziemniakami puree
I proszę bardzo – specjalnie dla Was kłania się jeden z moich ulubionych przepisów z dzieciństwa – zupa ogórkowa z ziemniakami puree. Do dziś zresztą mam słabość do tego dania, a zachwyt nad nim zamierzam przekazywać z pokolenia na pokolenie 🙂 Wiecie, że w moim domu królują zupy (szczególnie w okresie jesienno-zimowym nie wyobrażam sobie…
Koktajl z banana i mango z dodatkiem żółtka
Jesienne, deszczowe, bure dni wymagają stanowczych zmian w naszym żywieniu. I mówię to całkiem serio. Chcesz zachować pogodę ducha, czuć się równie dobrze jak latem, być pełnym energii, życia i fantastycznego humoru? Hmm… jakby się porządnie zastanowić to i tak nie masz wyjścia bo przy małym dziecku nie ma czasu na fochy czy zmęczenie 😉…
mamo, tato, gotuj! 