Wraz z mężem mówimy na to „żywe kino” 🙂 Sadzamy córcię w foteliku do karmienia, zakładamy śliniaczek (naiwni ;-)), wykładamy posiłek na tackę, mąż rzuca słynny już u nas w domu tekst „to się teraz grzeb w tym” i zaczynamy seans. Mała je samodzielnie! A jedzenie jest wszędzie! I wcale nie mam tu na myśli tylko osoby mojej córeczki, bo podłoga dosłownie tonie w resztkach! Jeden niezamierzony rzut z łyżeczki córci potrafi zrujnować moją najlepszą kreację, a niesmaczny kąsek nigdy nie przejdzie bez echa 🙂 I wiecie co my na to? Po prostu przepadamy za tymi małymi, słodkimi rączkami, które tak doskonale sobie radzą. Tym większą też radość sprawia mi przygotowywanie takich posiłków, które moja córeczka będzie mogła zjeść samodzielnie. Małe klopsiki, które – nie tylko w sosie pomidorowym – smakują naprawdę wybornie, są idealne do pierwszych prób samodzielnego jedzenia. Łatwo złapać je w rączkę, są chrupiące, aromatyczne i daję Wam słowo, zakocha się w nich cała rodzina.
***
Czas przygotowania porcji (około 13-15 klopsików – przygotowywałam dla całej rodziny):
- 30 minut
Składniki:
- 20 dag mielonego filetu z indyka
- 1 marchewka
- por (biała część; może też być mała cebulka)
- 1 jajko
- kilka listków zielonej pietruszki
- ryż (użyłam ryżu białego długoziarnistego)
- 2-3 łyżki bułki tartej
- kilka łyżek wody gazowanej
- kilka łyżek wody źródlanej
- koncentrat pomidorowy
- 1 łyżka jogurtu typu greckiego
- 1 łyżka masła
- listek laurowy
- 2-3 ziarenka ziela angielskiego
Przygotowanie:
Warzywa dokładnie umyć i obrać. Marchewkę zetrzeć na tarce na małych oczkach, por i zieloną pietruszkę posiekać. Ryż ugotować w wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Następnie odlać wodę, dodać łyżkę masła, posiekaną pietruszkę, przykryć pokrywką i chwilę podusić. Do mięsa mielonego dodać marchewkę, por, pietruszkę, jajko, bułkę tartą i wodę gazowaną (opcjonalnie garść ugotowanego wcześniej ryżu) a następnie mięso dokładnie wyrobić. Do garnuszka wlać wodę źródlaną, dodać listek laurowy i ziele angielskie, zagotować. Z mięsa uformować małe kulki i delikatnie wrzucać do gotującej się wody. Gotować przez 5-7 minut. Do bulionu dodać do smaku koncentrat pomidorowy (na przygotowaną przeze mnie ilość wystarczyły 3 łyżki). Dusić przez około 10 minut. Dodać jogurt, wymieszać. Podawać w ryżem. W zależności od wieku malucha posiłek dostosować do jego możliwości.
Jeden komentarz Dodaj własny