Placki owsiane

Panie, Panowie – zapraszam na placuszki owsiane. Bardzo proszę, raz, dwa, szybciutko sprawdzamy czy mamy w domu wszystkie potrzebne składniki. Płatki owsiane są? Ok. A jajko? Super. No to jeszcze mleko (najlepiej roślinne, ale może też być modyfikowane), odrobina mąki, a dla urozmaicenia jabłuszko i cukier puder. Gotowi? To dajemy czadu i robimy razem takie placki, że mogłyby być z powodzeniem serwowane królom. W końcu nasze pociechy zasługują na wszystko, co najlepsze. Jeśli Wasz maluch dobrze radzi sobie z gryzieniem, to nie widzę żadnych przeszkód, by wprowadzić do jego diety placuszki po ukończeniu 9-10 miesiąca życia. Dla brzdąców, które wciąż wolą posiłki o konsystencji przecieru też mam rozwiązanie. Zblendujcie płatki na gładką masę 🙂 Gwarantuję, że pyszniej już być nie może. Do dzieła!

***

Czas przygotowania 1 porcji (7 małych placuszków):

  • 20 minut

Składniki:

  • 1/2 szklanki płatków owsianych (po ugotowaniu płatki zwiększą swoją objętość)
  • 1 jajko
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • olej kokosowy do smażenia
  • 1/2 szklanki mleka (użyłam owsianego)
  • 1 jabłko
  • opcjonalnie łyżeczka cynamonu
  • opcjonalnie cukier puder do posypania

Przygotowanie:

Mleko owsiane zagotować w garnuszku. Do gotującego się mleka dodać płatki owsiane i gotować na małym ogniu przez 7-10 minut często mieszając. Zdjąć z gazu i poczekać do ostygnięcia (owsianka ma być gęsta). Jabłko dokładnie umyć, obrać ze skórki, wykroić gniazdo nasienne i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Owsiankę przełożyć do pojemnika, dodać jajko, mąkę, jabłko, łyżeczkę cynamonu i dokładnie wymieszać. Ciasto ma być lepkie i gęste. Smażyć na rozgrzanym oleju kokosowym aż do zrumienienia. Serwować z cukrem pudrem. Placuszki fantastycznie nadają się do nauki samodzielnego jedzenia rączkami.

IMG_7522

IMG_7526

IMG_7531

IMG_7533

8 komentarzy Dodaj własny

  1. Aga pisze:

    Czyli płatki mają być ugotowane i potem gotujemy je jeszcze raz w mleku?

    Polubienie

    1. mamotatogotuj pisze:

      Nie, mają być raz ugotowane. W linku jest przepis jak ugotować na mm, a w dzisiejszym wpisie info jak ugotować na mleku roślinnym. Rzecz jasna zakrecilam tak, że już bardziej się nie dało. Zmienię wieczorem.

      Polubienie

  2. Natalia pisze:

    Witam. Czy placuszki powinny wyjść chrupiące??? Bo moje wyszły niestety strasznie gumowe 😁 pozdrawia

    Polubienie

    1. mamotatogotuj pisze:

      Wychodzą mięciutkie, ale na pewno nie gumowe… ale i nie chrupiące…

      Polubienie

  3. Kasia pisze:

    Mnie wyszły pyszne 😍

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s