Wiecie, jak to jest u mnie w domu? Ciągle przesadzam z ilością i gotuję zdecydowanie za dużo jak na naszą 3-osobową rodzinę. Przez to też co jakiś czas muszę zarządzać „dzień wyjadania resztek”, a wtedy do głowy przychodzą mi najlepsze pomysły 🙂 Mam też bezwzględną zasadę, że nie marnujemy jedzenia. Bardzo tego nie lubię. Wolę pustą lodówkę niż później miałoby cokolwiek lądować w koszu na śmieci. Tym sposobem dochodzimy też do mojej dzisiejszej inspiracji na placuszki ryżowe. Zdarza Wam się od czasu do czasu, że robicie pomidorówkę i zostaje Wam trochę ryżu? Nie wyrzucajcie go, bo wystarczy dodać mocno dojrzałego banana, jajko, mąkę, odrobinę mleka i mamy przepis na przepyszne placuszki ryżowe. Są super fajne i doskonale nadają się na podwieczorek dla brzdąca. Są też bardzo pożywne! Smacznego!
***
Czas przygotowania 1 porcji (7 małych placuszków):
- 15 minut
Składniki:
- 100 g ryżu (ugotowany woreczek)
- 1 banan
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- olej kokosowy do smażenia
- 1/2 szklanki mleka (użyłam ryżowego)
- łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
Ryż ugotować zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Poczekać do ostygnięcia. Banana dokładnie umyć, obrać ze skórki, pokroić na mniejsze kawałki. Ryż przełożyć do pojemnika, dodać jajko, mąkę, banana, łyżeczkę cynamonu, 1/2 szklanki mleka i dokładnie zblendować. Ciasto ma być lepkie i gęste. Smażyć na rozgrzanym oleju kokosowym aż do zrumienienia. Placuszki fantastycznie nadają się do nauki samodzielnego jedzenia rączkami.
4 komentarze Dodaj własny