Wreszcie jest sezon na truskawki! Jupi! Jestem taka szczęśliwa! O TAAAKA! Nie ma takiej siły, która mogłaby powstrzymać mnie spożywaniem ich w ilości przekraczającej granice zdrowego rozsądku, a gadanie, że pryskane, że alergie czy że grozi mi zatrucie pokarmowe zupełnie na mnie nie działa 😉 A jak jest sezon na truskawki to i na kluski. Będę się nimi zajadać codziennie i nawet nie próbujcie wybić mi tego z głowy. Z córcią jeszcze musimy truskawkowy temat wybadać, ponieważ to jej pierwszy raz z tym owocem. W zeszłym sezonie była stanowczo za mała, ale tego lata damy czadu. Maleńka! Nadchodzę z moimi nowymi przepisami i gwarantuję, że będzie przepysznie. I jeszcze jedno… Tak na koniec. Ooo truskaweczko! Dzięki ci, że jesteś!
***
Czas przygotowania 1 porcji:
- 15 minut
Składniki:
- 1 jajko (żeby kluski były bardziej pożywne możecie dodać dodatkowo jeszcze jedno żółtko – wtedy należy zwiększyć ilość mąki)
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka mąki pszennej + 1-2 czubate łyżki (znacie moją zasadę – im mniej mąki tym lepiej, jeśli jednak kluski w Waszym przekonaniu będą zbyt mocno się rozpadać to należy dodać więcej mąki)
- garść truskawek
- słodka śmietana
Przygotowanie:
Jajko sparzyć. Do pojemnika wlać mleko, dodać mąkę i jajko i miksować do uzyskania jednolitej masy. Masa musi być gęsta (gęstsza niż na naleśniki). W garnuszku zagotować wodę (opcjonalnie można dodać odrobinę oleju do wody). Na gotującą się wodę wylewać strumieniem masę. Po wypłynięciu klusek na powierzchnię gotować jeszcze przez około minutę a następnie wyjmować łyżką cedzakową i odsączyć (bądź odsączyć na sitku). Truskawki umyć dokładnie na sitku pod bieżącą wodą i wyszypułkować. Zagnieść widelcem i zmieszać ze słodką śmietaną. Podawać z kluskami, zajadać z przyjemnością.
3 komentarze Dodaj własny