Właściwie to do końca nie wiedziałam jak nazwać moją dzisiejszą zupkę, bo poza bobem i kalafiorem znajdziecie w niej całe mnóstwo innych, równie pysznych warzyw. Znów bob króluje na moim stole, tym razem robi furorę w zupie i – co najważniejsze – bardzo mi smakuje. A córa znowu grzebie w miseczce i zjada najpierw bób, a dopiero potem resztę 🙂 To cudowne patrzeć jak się rozwija, jak rośnie, jak z dnia na dzień staje się coraz bardziej samodzielna. Lato jej służy. Każdy ciepły dzień staramy się wykorzystać na maksa, szalejemy wspólnie na dworze, lepimy ogromne babki z piasku, a Młoda – sama nie wiem kiedy – z małej dziewczynki staje się prawdziwą panienką. Panienką, która lubi łobuzować, żądną przygód i nowych wrażeń. Zawisnąć na drabince? Załatwione. Wspiąć się na placu zabaw na najwyższą wieżę, z której można obserwować cały świat z góry? Załatwione. Chowanego (mamo, tu jestem, szukaj mnie 🙂 ) – załatwione! Jestem pod tak ogromnym wrażeniem tych wszystkich niesamowitych rzeczy, które robi i których nie sposób doścignąć czy zatrzymać. I znów, gdy po całym dniu zabaw wracamy do domu, a córcia prosi o zupkę (czasem w ciągu dnia potrafi zjeść ją nawet trzykrotnie) – powiedzcie szczerze, czy może być coś piękniejszego? 

***

Zupa kalafiorowa z bobem

Czas przygotowania porcji (1,5 l):

• 45 minut

Składniki:

• pęczek młodej włoszczyzny
• 4-5 różyczek kalafiora
• garść bobu (albo tyle, na ile wyłuskanie pozwala Wam cierpliwość 🙂 )
• 3 ziemniaki
• przyprawy do smaku (u mnie sól i pieprz)
• 3-4 ziarenka ziela angielskiego
• listek laurowy
• 3 łyżki masła
• koperek do posypania
• słodka śmietana (opcjonalnie bądź obowiązkowo, jeśli tak jak ja nie potraficie się powstrzymać).

Przygotowanie:

Młodą włoszczyznę dokładnie opłukać (najlepiej na siteczku pod bieżącą wodą), obrać ze skórki i pokroić drobno w kosteczkę (por posiekać). Podsmażyć kilka minut na masełku w garnuszku. W tym czasie w czajniku rozgrzać wodę i gdy warzywa się zarumienią, zalać je wrzątkiem. Dodać ziele angielskie oraz listek laurowy i gotować około 20 minut. Następnie dodać obrane ze skórki i pokrojone w drobną kostkę ziemniaki oraz rozdzielone na małe części różyczki kalafiora. Gotować kolejnych 10 minut. W tym czasie bób opłukać, obrać ze skórki i dodać do zupy. Przyprawić. Gotować wraz z bobem około 5 minut (bób ma być chrupiący). Podawać z koperkiem i słodką śmietanką. Smacznego!